wtorek, 28 lutego 2012

Chcę.

Chcę, żeby jabłka znów pachniały jak jabłka
Chcę, żeby niebo znów było jasne od słońca
Chcę, żeby trawa zieleniła się jak jego oczy
Oraz żeby kwiaty dodawały życia światu
Żeby znów były brzoskwinie
I żeby biel płatków z drzewa czereśniowego 
Dawała mi powód do uśmiechu.
I niech ptaki śpiewają niczym lutnia i flet
I niech świat się znowu obudzi
Tego chcę
Ale kogo obchodzi to czego ja chcę 
skoro żadne z nas od dawna nie myśli o drugim. 

***

Miesiąc to ładna przerwa. Wymiękam. Chcę już wiosnę. umrę, jeśli szybko nie przyjdzie. 








Edit: Znalazłam pierwsze przebiśniegi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarze mile widziane :)