Dla Kacpra. Nie! Nie zaniedbałam swojego bloga. Mylisz się.
Czekam na wyniki z MSWiA , posprzątałam w szafie, muszę kupić barwnik, wybielacz i iść do krawca bo mam trochę koncepcji co do wykopanych ciuchów.
Nie mam z kim wychodzić na spacery bo Natalcza ma szlabaniątko ehh .
Niedługo obiecany przepis na lasagne .. ale to jak kupię makaron. Koniec mało kreatywnego posta.
+ Pozdrawiam Anię , Sera, Cinka i Kasię. Mazuro nie, bo i tak tego nie przeczyta ; ]
Pamiętnik, ciekawe miejsca, wyzwania, doznania, wspomnienia - a to wszystko w jednym miejscu.
środa, 23 maja 2012
środa, 16 maja 2012
Was a great time. but it was.
Szykują się wielkie zakupy. Musze odłożyć trochę kasy. Ale wcześniej trzeba poprawić oceny i spotkać się wreszcie z Serczi i wyjść z domu bo rozpamiętywanie nic nie da.
Jestem napełniona szczęściem pierwszy raz od jakiegoś czasu. Ale coś czuję, że minie niedługo dobry nastrój eh ..
Skype z Sarą, wieczorny spacerek i książka. A jutro zaczynamy od nowa. ; )
Subskrybuj:
Posty (Atom)