Dla Kacpra. Nie! Nie zaniedbałam swojego bloga. Mylisz się.
Czekam na wyniki z MSWiA , posprzątałam w szafie, muszę kupić barwnik, wybielacz i iść do krawca bo mam trochę koncepcji co do wykopanych ciuchów.
Nie mam z kim wychodzić na spacery bo Natalcza ma szlabaniątko ehh .
Niedługo obiecany przepis na lasagne .. ale to jak kupię makaron. Koniec mało kreatywnego posta.
+ Pozdrawiam Anię , Sera, Cinka i Kasię. Mazuro nie, bo i tak tego nie przeczyta ; ]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarze mile widziane :)