piątek, 26 sierpnia 2011

Urodziny Kasi.

Dzień zaczął się mało przyjemnie, ale cóż. .. skończył b. miłym akcentem . ; )
Chata Ani rozwalona, eurobiznes obkupiony, witaminki wypite, plac zabaw zaliczony i prezent się spodobał. Bardzo się z tego cieszę. Dzień pozytywnie spędzony. Mam nadzieję, że w przyszłym roku powtórka.
Kto nam się pochorował, ale myślę, że dużo nie stracimy.

Trzymcuje kciuki za Króliczka, Kurę, Orka i Niunię (?) xd bo jutro ważne zawody mają. ; ) Liczę na to, że nikt nie zhańbi dobrego mienia UKS'u Wieś Sprint Legnica.

Miałam dodać te bzdetne fotki z oboza ale nie umiem założy hasła na PicassaWeb ( na album ) więc jak ktoś zainteresowany to po prostu niech napisze i dostanie link.

Aktualnie przeglądam katalog IKEA 2011 ale jeszcze nie mam nic na oku. Chcę coś klasycznego ale z nutą ekstrawagancji, żeby pasowało do czerwonych ścian, bez udziwnień ale niech nie będzie ciężkie dla oka.

Nie mam żadnych zdjęciów, chyba mieć nie będę.

Kończę ZAHIR'a . Życzcie mi powodzenia. ;p

poniedziałek, 22 sierpnia 2011

Obóz.

 KASIA WRÓCIŁA! 


Jeszcze tylko sześć treningów, mam wrażenie, że nie zrobiłam jeszcze wystarczająco dużo. Warunki? Bardzo dobre . Chyba to pierwszy taki obóz. Ludzie? Z niektórymi idzie gładko, niektórzy tworzą dziwne problemy. Ale niedługo to się skończy. I będzie wielkie lessparty :D Nie chcę jeszcze wracać, chociaż cholernie tęsknię za dziewczynami , rodziną. O innych staram się jak na teraz nie myśleć. Mam każdemu tyle do powiedzenia. To będą bardzo długie rozmowy .


Nic konkretnego nie zaprząta mi teraz głowy . Soreczka.. kłamię. xd Kasia. To jest mój big słitaśny problem . Musimy nadrobić zaległości.  




KOCHAM CIĘ <3333 


Może uda mi się potem wkleić jakieś zdjęcia ;p 

poniedziałek, 15 sierpnia 2011

Alicja w Krainie Czarów.

No i nic nie wyszło z groszkowego szału.. I filmów chyba też nie będzie bo nie mam pamięci xd
Wgl obejrzałam sobie po raz kolejny raz Alicję w Krainie Czarów Tima Bartona . Ale tym razem bez dubbingu ;p kilka słów?
Dla kogo? 
Dla ludzi z fantazją, lubiących wracać do wspomnień  z dzieciństwa, dla wielbicieli efektów graficznych, gry aktorskiej Johnnego Deep'a, Heleny Bonham Carter.
Komu nie polecam?
Małym dzieciom. Mimo, że bajka jest pełna magii zawiera dość skomplikowane dialogi, w których występuje masa słów z którymi sama miałam problem. Film stanowczo nie jest przeznaczony dla czepialskich.
Co w nim innego?
Ludzie Burtona przeistoczyli niemal całą fabiłę, nadali więcej magii ale też powagi całej baśni. Film zawiera zabawne dialogi ale też wiele niepozornych łamigłówek.

Dobra kończę i idę oglądać to jeszcze raz ; O może dam radę coś napisać jutro przed obozem ;p

niedziela, 14 sierpnia 2011

Może tak, może nie..

To znowu wraca . Cały ten szał na tą piosenkę . xd a wszystko przez kości.
Ok. Mam prawie 20 GB filmów, ale gorzej z pamięcią przenośną. Jeden pendrive 4GB, którego nie mogę znaleźć, drugiego pożyczę a trzeciego muszę wykombinować i będzie ostra selekcja filmów więc nie obejrzę wszystkiego co mam . Ale od tego są jeszcze moje dziewczyny ;p

Przypomniało mi się właśnie jak uciekłam z domu xd to było takie .. chore ;/

Jutro sesyja, spakowana jetem brakuje tylko żarła . xd


Buziiiole ; *


PS: Kolejny raz nie mam pojęcia co powiedzieć a tym bardziej co zrobić.

piątek, 12 sierpnia 2011

..

Co to była za impreza?! 


nie dam rady nic więcej napisać bo oczodoły same mi się zamykają. tak OCZODOŁY xd i niech nikt nie pyta o co chodzi ;p  


+


boli mnie żołądek, cebulki włosów i zęby . ;p 


Trzeba to powtórzyć. ^^  


Nie mam fotek bo baterie nam się pochrzaniły ;p 


Dzisiejsze spotkania odwołuję co do jednego.


Ciumaki . ; *****

Idę odsypiać ;p

środa, 10 sierpnia 2011

Przyjaźń damsko-męska.

Nie powinnam do tego tematu podchodzić poważnie. Ale czuje, że muszę napisać co tak na prawdę o tym myślę.
Jak już mówiłam przyjaźń to relacja, którą trzeba budować latami. Jednak dla wielu ludzi w dzisiejszych czasach wygląda to tak:
x(kobieta): Cześć jetem X, możemy się zaprzyjaźnić?
y(facet): No pewnie. Czemu nie?

Otóż: TO NIE JEST PRZYJAŹŃ.

Co tak na prawdę myślę o przyjaźni między kobietą a mężczyzną? Chcesz tego czy nie ale prędzej czy później Ty i Twój przyjaciel/ółka wylądujecie razem w łóżku, a przy odrobinie szczęścia, któreś  z Was to powstrzyma.
Nie mówię, że to układ bez sensu, ale to ryzykowny układ bo przez jedno wydarzenie lata pracy może szlag trafić.
Jednak przyjaźń D-M to wyjątkowa rzecz. Dwoje ludzi mimo różnic zdań, nieporozumień i odmiennych ideologi idą ramie w ramie przez lata. Tym różni się to od małżeństwa. Przyjaciele potrafią dyskutować a w małżeństwie są zwykłe kłótnie.

Dobra koniec tematu bo jeszcze  mój osobisty przyjaciel nabierze jakichś przeświadczeń i uświadomi sobie dlaczego go odsuwam . xd

A co u mnie? Myślę, że nikogo to nie obchodzi. Mogę tylko zdradzić, że jutro czeka mnie na bieżni pięćdziesiąt kółeczek jeśli nie więcej  bo dzisiaj zawaliłam . -.-

wtorek, 9 sierpnia 2011

Powrót

Za siedem dni obóz. Może nie będzie aż tak źle? Swoje zakwasy już w tym tygodniu przeszłam, jeszcze tylko wykorzystam chęci jakie mam do biegania ostatnio i wszystko będzie cacy (?) .
Było bardzo fajnie i mimo kilku nieporozumień, kłótni i niedogotowań (lolxd) nie brakowało pozytywnych wrażeń i sensacji ; p
Nie mam żadnych zdjęć, bo mój telefon robi fatalne ale muszę wreszcie dodać resztę z łąki .

CD pod zdjęciami.












 Zadupie ; p tsaaaa , w domu zero zasięgu, tylko przy oknach i drzwiach, na podwórku minimalny a na boisku, w szczerym polu około pół kiloska od wioski zasięg full wypas xd

Kurcze , terminy się przesuwają ale myślę, że to, że bardziej tęsknię tylko nas siebie zbliży , korniszonie xd

Jutro rozpiszę się na temat przyjaźni damsko-męskiej i myślę, że długi ten post to nie będzie. .. -.-

Jutro pranie, zakupy i przygotowania do wielkiego ognicha we czwartek ;p

Do juterka żuczki . ; p

piątek, 5 sierpnia 2011

Mrach ; )

Wczoraj dzień b. pozytywny ; ) Najpierw z Przytuu w mieście, na spacerku i w końcu na piexach z Mazurową . ; p

dodaje kilka zdjęć ;; D











Jak widać nbabyłyśmy stylową torebesię z CCC znęcamy się nad psami a nasze telefony robię słittt fotki . xd

Kolejna porcja jak odzyskam laptopa -.-

Dzisiaj zapowiada się b. emocjonujący dzień na szybkich obrotach a popołudniu może do Babci. i tu jest ?


Mykam ;p

Buziak ; *

środa, 3 sierpnia 2011

Przyjaźń.

Przyjaźń.? Czym to właściwie jest?
Dla mnie przyjaźń to relacja między dwójką ludzi, budowana przez lata na zaufaniu, wsparciu i wspólnych błędach. Potrzebuje masy czasu . Wielu godzin spędzonych razem na rozwiązywaniu problemów, płaczu, wściekaniu się i najważniejszym . Wspólnej radości . Radości ze wszystkiego i niczego. Po długim czasie, wiem już kto zasługuje w moim życiu na określenie "Przyjaciela".

Trzeba wielu lat by znaleźć przyjaciela, wystarczy chwila by go stracić.
Stanisław Jerzy Lec
 Prawda. ; ) Ale cóż. Tak to jest . Dopiero wtedy wiemy czy czas poświęcony osobie był tego wart.

Ostatnio jestem ciągle u Natalowej albo ona u mnie. Wczoraj do 23.10 chodziłyśmy z moim piesem . Te niezapomniane prośby : Berry! No złam się wreszcie :D Towarzyszy nam herbatka i dłuuugie rozmowy . Wieczorami rozmowy z Anią. A całymi dniami oczekiwanie na Korniszona ; p Jak ja tęsknię! ; )

Nie mów nic. Kocha się za nic. Nie istnieje żaden powód do miłości . 
Paulo Coehlo "Alchemik"
 
 Tak. Dokładnie. Ale co to jest miłośc? Zagłębię się w literaturę kiedy tylko ją dostanę i może wtedy zrozumiem.

poniedziałek, 1 sierpnia 2011

1 Sierpień?

Jak na zawołanie, pogoda ładna, ptaszki śpiewają, herbatka poszła w odstawkę ale myślę, że nie ma długo bo kolacji bez niej sobie nie jetem w stanie wyobrazic. ; p

Notkę męczę już długo długo ale cóż poradzę? Brak weny to brak weny.

Dzisiaj wstałam koło 7.30 , wykonałam telefon i poszłam dalej spac. Potem koło 9.45 byłam z małymi cwelami ( Jeżynka, Wisienka i Koktajl xd) na łąkach. Pogadałam z Natalą i już chciałyśmy zacząc coś planowac ale jak zawsze COŚ nam przezkodziło.

Czekam na Domi i AGejszę bo musimy się wybrac do QubusHotel na szkolenie ; ) Ahhh. ten biznes. ^^ Przypuszczam że post dodam właśnie z Qubusa . ; p

Dzisiaj rocznica Powstania Warszawskiego, ciekawa jetem kto pamiętał. Hm? no to odwieczne pytanie : ile to trwało, co? ;->

Aktualnie mam w głowie musli, miazgę i pirre ziemniaczane z czaszki bo nie chcę o czym myślec ale kto mnie ciągle do tego zachęca więc o tym myślę i zaśmiecam sobie tym głowę. Może ma ktoś przepis na przecier to sobie jeszcze zjadę rdzeń kręgowy? :D

Dobra koniec głupot . Znowu wyszło bez sensu . Well . Adios mi corazones < 333


Już na szkoleniu ;p