sobota, 24 września 2011

Nic ciekawego.

Hej.
Dzisiaj nie mam nic konkretnego, ale chciałam coś napisać bo rozpiera mnie pozytywna energia. Sory, ale takiego oszołoma to chyba nikt z was nie widział. Darłam pyska do odkurzacza. I do spray'u antystatycznego. I jeszcze do lampki nocnej. I do nożyczek. I do prostownicy. Mam banana na ustach od rana i myślę, że nic mi tego nie zabierze. Plany na dziś są. ; ) Mam nadzieję, że wszystko wypali.
Wow. Moja statystyka wariuje. Bardzo mnie to cieszy . Ktoś czyta moje wypociny. A jeśli ktoś czyta, żeby się  pośmiać musi wiedzieć, że mi to leży. Piszę dla siebie, tak? A to, że to lubię to już tylko mój problem.

Myślę nad jakimiś zdjęciami. Brak sprzętu zawadza za to pomysłów nie brakuje. -.-

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarze mile widziane :)