W pierwotnej wersji spodobał mi się nieprzeciętnie. Adele Adkins ujęła mnie mocą i barwą swojego głosu, o którym nigdy nie powiedziałabym, że należy do tej kobiety. Przez jakiś czas słuchałam piosenki na okrągło, potrafiłam słuchać jej godzinami na zapętlaniu. Aż pewnego pięknego dnia dostałam na YouTube subkrybcję od LINKIN PARK.
Linkin Park - Rolling In The Deep (Adele Cover - Live)Szybko postanowiłam jej odsłuchać. Bez wielkiego zdziwienia, że Chester dał sobie radę z tą dość ciężką piosenką. Nie mam pojęcia jak się Odnieść do tego wykonania. Bardzo mi się podobało i do tej pory mi się podoba, słucham go często ale cała sytuacja zmieniła się kiedy będąc u koleżanki wpisałam w wyszukiwarce YouTube Rolling in The Depp. Co zobaczyłam?
1. Rolling in The Depp
2. Rolling in The Depp Linkin Park
3. Rolling in The Depp Adele.
Prawdę mówiąc musiałam zbierać szczękę z podłogi. Postanowiłam sprawdzić coś jeszcze i po wpisaniu Linkin Park, już trzecią propozycją było Rolling in The Depp.
I wtedy chyba coś zrozumiałam. Słuchając ulubionego wykonawcy zapomniałam o kimś kto wpadł na tak genialny pomysł napisania i zaśpiewania tej piosenki. I wcale nie uważam, że Adele jet gorsza. Bo czemu? Ja nawet nie wiem czemu Linkin Park stał się utożsamiany z tą piosenką.
Na sam koniec dodaję oryginał piosenki z wyrazami szacunku dla wykonawczyni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarze mile widziane :)